Zaśpiewał nam wszystko
Zmarł Stanisław Fijałkowski
Stanisław Fijałkowski urodził się w 1928 roku w Chrzanowie niedaleko Janowa Lubelskiego. Całe życie był związany ze swoim regionem - Roztoczem. Dorastał w bardzo muzykalnej rodzinie, gdzie śpiewano przy różnych okazjach. Od najmłodszych lat uczył się śpiewu od mamy i babci, wybitnych śpiewaczek. W młodości uczestniczył w lokalnych zwyczajach i obrzędach - prowadził grupy kolędnicze "Herody", brał udział w "Weselu Krakowskim". Na co dzień był rolnikiem, urzędnikiem GS i członkiem Straży Pożarnej.
Stanisław Fijałkowski kontynuował tradycję śpiewu męskiego, który już od lat jest ginącą tradycją na polskiej wsi. Repertuar, jaki prezentował artysta, był niezwykle bogaty - od pieśni kawalerskich, weselnych, więziennych, aż po dziadowskie i obrzędowo-życzące. Tym bardziej twórczość pana Stanisława jest cenną spuścizną. Dysponował wyjątkową, ciepłą barwą głosu, której bardzo przyjemnie się słuchało i która podkreślała liryzm wykonywanych przez niego pieśni.
Zauważono i doceniono jego talent. Wielokrotny laureat Ogólnopolskiego Festiwalu Kapel i Śpiewaków Ludowych w Kazimierzu, Konkursu Kapel i Śpiewaków Ludowych Regionów Nadwiślańskich "Powiślaki" w Maciejowicach, w 2004 roku otrzymał również nagrodę im. O. Kolberga "Za zasługi dla kultury ludowej". Współpracował też wiele lat z Janowskim Domem Kultury. W 2009 roku Marszałek Województwa Lubelskiego uhonorował pana Stanisława Nagrodą Kulturalną Województwa Lubelskiego za całokształt pracy artystycznej i pielęgnowanie tradycji regionu.
Z 1976 roku pochodzi pierwsza dokumentacja nagrań artysty, dokonana przez muzykologa prof. Piotra Dahliga. Pojedyncze utwory w wykonaniu pana Stanisława pojawiały się też na składankach, wydawanych przez Stowarzyszenie Dom Tańca. Aż trzy utwory znalazły się na kompilacji muzyki tradycyjnej z pogranicza mikroregionów biłgorajskiego i janowskiego, "Spod niebieskiej góry - muzyka Roztocza". Wykonywany przez pana Stanisława utwór "W ogródecku" w wersji zremiksowanej przez Studio AS One umieszczony został na płytach "Dub out of Poland - part 3" (2009) i "Rootz from Polska"(2011). Z kolei w 2003 roku w Lublinie ukazały się "Śpiewanejki moje. Najwybitniejsi śpiewacy ludowi Lubelszczyzny i ich repertuar", opracowane przez prof. Jana Adamowskiego. W tej ciekawej publikacji nie mogło zabraknąć informacji o Panu Stanisławie.
Pod koniec zeszłego roku nakładem wydawnictwa In Crudo ukazała się solowa płyta artysty, zatytułowana "Stanisław Fijałkowski z Chrzanowa na Roztoczu - portret śpiewaka". Wyboru nagrań, redakcji i opracowania pieśni podjął się Remigiusz Mazur-Hanaj. Fonogram ten jest wyjątkowy, bo jak pisze prof. Piotr Dahlig w swojej recenzji:
- "To pierwsza w dyskografii muzycznego folkloru polskiego płyta monograficzna pojedynczego wokalisty ludowego. Płyta daje ciekawe próbki całego przekroju repertuaru funkcjonującego na Roztoczu Lubelskim." Powyższe wydawnictwo startuje m.in. w tegorocznym konkursie Polskiego Radia "Fonogram Źródeł" na najlepszą płytę z muzyką tradycyjną 2011 r oraz w internetowych "Wirtualnych Gęślach" na najlepszą folkową płytę 2011 roku.
Oj, śpiewałem ja wam tu - wyśpiewałem wszystko,
Oj, Staszek mi na imię, Fijałkowski nazwisko...