Po jednym, drugi

Rozmowa z Bogdanem Brachą, liderem Orkiestry św. Mikołaja
Witt Wilczyński, 9 grudnia 2010
Bogdan Bracha
Fot. Karolina Jóźwik
Muzyk i animator kultury. Założyciel i lider Orkiestry św. Mikołaja. Związany także z grupami: Się Gra, Odpust Zupełny, Kapela Łem. Organizator "Mikołajków Folkowych". Współtwórca idei pisma folkowego "Gadki z Chatki".

Właśnie wydaliście drugą płytę, o tytule "Drugi koncert", jak ta płyta wiąże się z poprzednią, którą zatytułowaliście "Jeden Koncert"?

Tytuł wymyśliliśmy już podczas nagrywania "Jednego Koncertu", która została zarejestrowana podczas koncertu w Studiu im. W. Lutosławskiego w Polskim Radiu. To była w ogóle ciekawa sesja. Zespół grał w S1, zapis robił wieloślad w S4, a miksy były w Studiu im. A. Osieckiej na Myśliwieckiej. Jak nagraliśmy już tę płytę, daaawno temu, to teraz trzeba było wydać taką drugą.

I pojechaliście w tym celu aż do Gdańska?

To była zupełna niespodzianka. Graliśmy kiedyś w Kościerzynie i tam usłyszeli nas dziennikarze Radia Gdańsk i zaproponowali, by wziąć udział w takim cyklu nagrań koncertów radiowych. Myśmy na to przystali. Mieliśmy pomysł, żeby zarejestrować koncertowo materiał z "Nowej Muzyki", który w dużej mierze został dość starannie nagrany zupełnie inną techniką. Przynajmniej 60% tego materiału składa się na to nagranie "Drugiego Koncertu". Myślę, że to może być ciekawe dla miłośników naszej grupy.

Czy program tego koncertu ustawialiście specjalnie pod płytę, czy to było raczej spontaniczne granie?

Muszę się przyznać, że repertuaru specjalnie jakoś nie przygotowywaliśmy. Oczywiście mieliśmy próby, żeby doskonalić warsztat i zaprezentować się jak najlepiej na nagraniu, ale repertuar pojawił się, można powiedzieć "z marszu". To był typowy dla tego okresu materiał, który graliśmy na koncertach, plus minus pół roku.

Czyli można powiedzieć, że to jest muzyczny dokument, który za kilka lat będzie swego rodzaju archiwum?

Tak, zresztą każda płyta to jest takie troszkę archiwum naszego grania i myślenia o muzyce w danej chwili. Płyta, przynajmniej w naszej branży folkowej, to nie jest sposób na zarobienie pieniędzy. To taki miły gadżet, który podsumowuje jakiś okres naszej działalności. Rejestrujemy to, co w danej chwili gramy, bo muzyka jest przecież ulotna. Do tego teraz tak naprawdę sprowadza się wydawanie płyt.

Na "Drugim Koncercie" brzmicie bardzo karpacko. Pamiętam początki Mikołajów, wtedy to były ballady i klimaty quasi-łemkowskie, teraz momentami słyszę i głęboką Rumunię...

To jest wynik karpackich fascynacji grupy muzyków Orkiestry. Zaczęło się od "Miłości przy grabieniu siana". Tam Piotr Majczyna zdobywał swoje pierwsze, muzyczne szlify, doskonale wyłapując karpackie harmonie. Potem doszły umiejętności Maryśki Natanson. Słychać to także na naszej, mało znanej płycie "Lemagination". Teraz zespół tak właśnie brzmi, dość karpacko. Być może to się zmieni, ale te góry i ich folklor to przecież nasze pierwsze inspiracje, więc nigdy nie powinno to dziwić.

Czy są już jakieś plany na nowe inspiracje, brzmienia, czy na razie gracie to co gracie?

Na razie gramy to, co gramy.

Przypuszczam, że będziecie koncertowo promować świeżo wydaną płytę. Czy utwory będą na koncertach brzmiały tak jak na tej płycie, czy płyta to płyta, a koncerty to koncerty?

Myślę, że "płyta jest płytą". Koncert został zarejestrowany i jest. Natomiast życie pokaże, co się będzie działo z tym dalej.

Za chwilę jubileuszowe, dwudzieste "Mikołajki Folkowe", których jesteś organizatorem. Zapowiada się bardzo ciekawy program...

Tak, w tym roku będzie to wielka czterodniowa impreza. Polecam przestudiowanie dość skomplikowanego, ale bardzo atrakcyjnego programu. Zapewniam, że każdy dla siebie coś znajdzie. Celem "Mikołajków Folkowych" jest przegląd tego, co ciekawego w ostatnim czasie wydarzyło się w muzyce inspirowanej tradycją. Celowo nie użyłem terminu "ludowej", bo nie jest to już tylko muzyka ludowa. Przecież nawet pojęcie dzisiejszego folku różni się od tego, co ja tworzyłem dwadzieścia lat temu. Dzisiaj te inspiracje są naprawdę różne, to jest i Średniowiecze, i kultura dawna itp. Te zmiany staramy się pokazywać na MF.

Wielkie dzięki za wywiad i widzimy się na Mikołajkach.

Oczywiście, zapraszam.

Newsletter

Zapisz się na cotygodniowy newsletter folkowy
Pokaż menu