Permanentna trasa

Folk‘Em All Tour Percivala
Kamil Piotr Piotrowski, 25 października 2010
Wrocławska publiczność Percivala
Fot. Ryszard Pawłowski
Minęła dokładnie połowa, z jak dotąd najdłuższej trasy koncertowej folkmetalowej grupy Percival Schuttenbach. Kilkaset przejechanych kilometrów, siedem koncertów przy wypełnionych salach i klubach. To już za nami.

Trasa Percival Schuttenbach, zatytułowana "Folk’em All Tour 2010" rozpoczęła się 25 września w Legnicy, by kolejno zawitać do Szklarskiej Poręby, Wrocławia, Gdańska, Szczecina, Słupska i Kołobrzegu. Podczas niej zespół promuje swoją płytę "Reakcja Pogańska". Zaplanowano też kilka niespodzianek dla fanów. Część planów się udała, część została lekko zmodyfikowana. Jak opowiadali mi w rozmowie telefonicznej Mikołaj Rybacki oraz manager zespołu Paweł Styczyński udał się inauguracyjny, wspólny koncert Percivala i młodej grupy Evolution. To zespół założony przez ucznia Mikołaja, grający alternatywnego rocka, wyszło z tego ciekawe połączenie dwóch muzycznych światów, które słuchaczom się podobało. Nie doszło jednak do nagrania DVD z koncertu we Wrocławiu. Zrezygnowano z pomysłu ze względu na koszty, ale jak się okazało sam koncert został jednak zarejestrowany - co ciekawe, przez dwie niezależne ekipy operatorskie, więc może jednak szansa na wydanie go na DVD nadal istnieje. Zespół nagrał też kilka scen do nowego teledysku, do utworu „Gdy rozum śpi“. Prace nad nim potrwają jeszcze chwilę, gdyż z czasem wolnym jest teraz krucho, ale jak tylko będzie on gotowy przeczytacie o tym na Folk24.

Napisałem, że minęła dokładnie połowa "Folk’Em All Tour" ale jak się okazuje, trasa się wydłuża. Doszedł koncert w Warszawie, 25 listopada w klubie "No Mercy" i zapowiada się on na ciekawe wydarzenie tej muzycznej podróży. Obok Percivala wystąpią tam bowiem jeszcze 3 zespoły: punkmetalowy Maciek Mejden oraz folkmetalowe MorHanA i Grimoire.

- "To będzie permanentna trasa" - śmieje się menago Schuttenbacha, Paweł Styczyński - "nie wykluczamy bowiem jeszcze kolejnych koncertów“ - wyjaśnia. Zwłaszcza, że jak dotąd trasa przebiega z północy na południe ale zachodniej części Polski, "ściana wschodnia" wciąż pozostaje nieodkryta. Poprosiłem też Mikołaja o pierwsze wrażenia, oto co usłyszałem:

- "Trasa przebiega fantastycznie, nie spodziewaliśmy się takiego przyjęcia. Kluby wypełnione,  wspaniała atmosfera. Każdy koncert jest inny. Staramy się za każdym razem pokazać coś nowego. Rozwijają się utwory. "Satanismus“ z 4 minut rozrósł nam się już do 11. Pojawił się także muzyczny żart z jednego z utworów grupy Metalica, ale więcej nie zdradzę, zapraszam na koncerty".

Jak się okazuje publiczność najczęściej dotąd prosiła o utwory: "Satanismus“, "Pani Pana" i "Buba". Tego ostatniego jednak Percival Schuttenbach podczas trasy nie wykonuje gdyż jest to utwór powstały przy współpracy z Robertem Jaworskim (projekt Troll&Schuttenbach) i wymaga użycia liry korbowej, której na razie w Percivalu nie ma.

Są także skutki uboczne trasy, zdarte gardła wokalistek oraz "zepsuty nawiew w zespołowej Anakondzie". Mamy nadzieję, że nie przeszkodzi to zespołowi w kontynuowaniu trasy. A druga jej część zapowiada się jeszcze ciekawiej. W programie pojawi się też muzyka z płyty "Słowiański Mit o Stworzeniu Świata". Wtedy koncerty będą składać się z dwóch części, w pierwszej wystąpi tradycyjny Percival, w drugiej już ten ostrzejszy - Percival Schuttenbach. Tak będzie w Toruniu, Poznaniu, Rzeszowie, Krakowie i Wrocławiu. Według aktualnego harmonogramu "Folk’Em All Tour 2010" zostało jeszcze 8 koncertów:

Ale bądźcie czujni, bo to "permanentna trasa" i wiele może się jeszcze zmienić.

Portal Folk24.pl jest patronem medialnym trasy "Folk'Em All Tour 2010" zespołu Percival Schuttenbach

Newsletter

Zapisz się na cotygodniowy newsletter folkowy
Pokaż menu