Symfoniczne manele?

Florin Salam i rockmeni
Witt Wilczyński, 16 czerwca 2013
Florin Salam
Fot. Vlad Ursulean
Od kilkunastu dni Rumunia gorąco komentuje wydarzenie, które może zmienić oblicze tamtejszej sceny folkowej i poprockowej. Już za niespełna tydzień dojdzie do wspólnego koncertu gwiazd z obu stron zwaśnionej barykady!

Jeden z największych, choć kontrowersyjnych wykonawców rumuńskiej muzyki przedmieść wychodzi z manelowego getta! Florin Salam, po udanym mariażu muzycznym z Goranem Bregoviciem oraz kilkunastu nowych hitach nagranych m.in. z Ionuţem Sturzea i Roxaną Prinţesą de Ardealului już 26 czerwca wystąpi jako główna gwiazda wielkiej gali w znanej bukareszteńskiej Hali Polivalenta.

Będzie to niewątpliwie koncert niezwykły i łamiący schematy i stereotypy. Obok Florina Salama zagra między innymi rumuńska gwiazda muzyki rockowej, formacja Dementia V, która na tamtejszej scenie gra ponad 20 lat! Będzie to pierwszy tego typu koncert w Rumunii, gdzie gwiazdy zwaśnionych styli muzycznych (i styli życia) staną obok siebie na waspólnej scenie. Jakby było mało, koncert uświetni również orkiestra symfoniczna pod dyrekcją Madalina Voicu!

"Informacja o tym koncercie jest wielkim szokiem dla wielu osób w Rumunii" - powiedział w rozmowie z nami Titus Constantinescu, redaktor Let's Rock Romania i menager wytwórni Bestial Records, promującej progresywne odmiany metalu i rocka łączone z neofolkiem. "Directia V nie jest co prawda heavy metalem, to raczej melodyjny pop rock, niemniej zaskoczenie jest spore!"

Nie jest tajemnicą, że fani manele i rocka w Rumunii nie darzą się wielką sympatią, przynajmniej oficjalnie. Niemniej podejmowane były muzyczne próby spajania w całość obu gatunków. W 2010 roku fale wzburzenia wywołał polski projekt folkmetalowy Inimă Sălbatică, który łączył w dowcipny i ponadpodziałowy sposób manele z heavymetalem. Grupa, jako jedna z nielicznych kapel folkmetalowych trafiła wówczas na łamy poczytnych tabloidów oraz lokalnej prasy.

W podobnym czasie legendarny współtwórca manele, Nicolae Guţă wystąpił w jednej z komercyjnych telewizji z coverem znanej poprockowej formacji Voltaj:

Inny uznany manelista, Adi de la Vâlcea wystąpił z projektem bluesowym i nie ukrywa swoich rockowych fascynacji:

Gdy w 2012 roku dzwoniliśmy do menagera Florina Salama z pytaniem o możliwość jego koncertu w Polsce dowiedzieliśmy się, że najbliższe wolne terminy koncertowe miał dopiero w 2014 r., więc szybko go nie zobaczymy, zatem warto wybrać się do Bukaresztu!

Florin Salam i goście: Concertul Extraordinar, 26.06.2013, Sala Polivalenta, Bukareszt

Newsletter

Zapisz się na cotygodniowy newsletter folkowy
Pokaż menu