Idą pasterze

Redyk Karpacki 2013
Anna Wilczyńska, 12 lipca 2013
Redyk Karpacki 2013
Fot. Józef Michałek
Kiedyś w ten sposób Wołosi zasiedlili Karpaty. Dziś już mało kto trudni się pasterstwem wędrownym, sezonowo przępedza trzodę z nizin na hale, pozostając tam na czas wypasu. Znaleźli się tacy, co tę tradycję chcą przypomnieć i ożywić.

Inicjatorem i pomysłodawcą całego wydarzenia jest Piotr Kohut z Koniakowa, który zajmuje się tradycyjnym pasterstwem na zboczach Ochodzitej i jest również założycielem fundacji Pasterstwo Transhumancyjne.

Projekt Karpackiego Redyku przygotowywany był już od trzech lat. Jest to wielkie przedsięwzięcie międzynarodowe, które obejmuje wędrówkę ze stadem owiec łukiem Karpat przez Rumunię, Ukrainę, Polskę, Słowację i Czechy. Jest to szlak, którym w średniowieczu podążali Wołosi, zasiedlając Karpaty i przynosząc tu swoją gospodarkę i kulturę. Redyk ma upamiętnić dziedzictwo wołoskie - tym bardziej, że będzie prowadzony w tradycyjny sposób, przez pięciu doświadczonych pasterzy z Rumunii, Ukrainy i Polski, którzy przez 100 dni ze stadem owiec, psami i osłami przemierzą prawie 1200 km.

Jak piszą organizatorzy,

- "Celem Redyku jest międzynarodowe spotkanie ludzi żyjących i tworzących w Karpatach, ich integracja, możliwość poznania oraz pokazania bogactwa kulturowego mieszkańców, jak również bogactwa i unikatowości przyrody oraz sposobu na zrównoważony rozwój terenów górskich".

Uroczysta inauguracja Redyku odbyła się 11 maja br. w Braszow w Rumunii, skąd stado powędrowało na północ, do regionu Maramuresz, gdzie przekroczyło granicę z Ukrainą. Stamtąd 1 lipca Redyk przybył w okolice Wołosatego, a opuści nasze granice 24.08 w Koniakowie. Redyk przejdzie historyczną trasą osadnictwa wołoskiego, przez Bieszczady, Beskid Niski, Sądecki, Gorce, Spisz, Podhale (skąd na chwilę zawita do Słowacji), potem wróci przez Orawę w Beskid Żywiecki i Śląski, aby 14 września zakończyć się na Morawach w Rożnowie pod Radhostem.

Organizatorzy współpracują z lokalnymi samorządami i organizacjami, aby na trasie przemarszu pojawiło się jak najwięcej imprez towarzyszących. Duży nacisk położono na integrację środowiska - spotkania z osobami, które lokalnie nadal zajmują się tradycyjnym pasterstwem. Odbyły się też konferencje naukowe - m.in. inauguracyjna w Bukareszcie (10.05), w sanockim skansenie (10.07), przed nami jeszcze na Sądecczyźnie, w Wierchomli Wielkiej (31.07).

Często imprezom towarzyszyć będzie muzyka tradycyjna, a nawet folkowa. Tak stało się w zeszłą niedzielę (7 lipca), gdy podczas targów serów, na plenerowej scenie w Nowym Łupkowie koło Komańczy, zagrała Orkiestra Św. Mikołaja (na zdjęciu powyżej) i Angela Gaber Trio. Wydarzeniem muzycznym, godnym polecenia i związanym z redykiem, jest XII Spotkanie Gajdoszy i Dudziarzy w Istebnej.

Już w tę sobotę, 13.07, na plenerowej scenie na Złotym Groniu wystąpią cenione kapele grające folklor, m.in.: Kapela Braci Byrtków z Pewli Wielkiej, Kapela Wałasi z Istebnej, Płanetnik z Żywca, Gajdosze z Oravskiej Polhory (Słowacja), Jan Karpiel-Bułecka z Zakopanego. Szczegóły tego koncertu w dziale "wydarzenia". Z kolei dokładna trasa i szczegółowy program Karpackiego Redyku dostępne są na stronie organizatora.

Redyk Karpacki 2013, Polska: 1.07-24.08 Wołosate - Koniaków

Newsletter

Zapisz się na cotygodniowy newsletter folkowy
Pokaż menu