Festiwal z magią

Etniczne Inspiracje 2011
Witt Wilczyński, 4 grudnia 2011
Roksana Vikaluk
Fot. Piotr Baczewski
Czy to wernisaż, czy warsztaty taneczne lub pokaz filmu, czy regularne koncerty, DK Rakowiec przeżywał oblężenie. Część koncertów wyprzedano przed czasem, na inne fani przybywali z kilkugodzinnym wyprzedzeniem.

Są to fakty, które niezmiernie cieszą i pokazują celowość istnienia festiwalu. Naszej ekipie udało się być na dwóch koncertach - czwartkowej fuzji elektroniki i ukraińskiego śpiewu ludowego oraz na sobotnim finale.

Czwartkowe dźwięki to wspólny set legendy niemieckiej elektroniki Wolframa Spyry i utalentowanej ukraińskiej pieśniarki i instrumentalistki Roksany Vikaluk. Był to ich pierwszy wspólny koncert w Warszawie. Dwa teoretycznie przeciwstawne brzmienia - ambientowa elektronika rodem z niemieckich fabryk i pieśni ukraińskie w etno-jazzowej okrasie zagrały wspólnie w sposób bardzo udany. Moon & Melody - bo tak się nazywa projekt jest czymś nowym na naszej scenie, głos Roksany bardzo ciekawie wpasował się w szumiące dźwięki generowane przez Wolframa z przetworników i własnej konstrukcji instrumentu złożonego z pięciu prętów i arkusza blachy. Był to rodzaj swoistego kontrabasu, który potrafił naśladować także szum fal. Utwory płynnie zmieniały nastroje, Roksana zabrała w podróż całoroczną – zatem była i pieśń kupalska, i neo-kolęda. Po koncercie Wolfram cierpliwie tłumaczył zainteresowanym na czym polega istota instrumentu jego konstrukcji - z pokazem praktycznym.

Sobotni wieczór wypełniła nuta etno z najwyższej półki krajowej. Wspólne siły Kroke (uzupełnione przez sesyjnego perkusistę) i Mai Sikorowskiej przeniosły zimny, jesienny wieczór w niesione rytmem gorące Bałkany. Nowa płyta "Avra" jest ciekawym muzycznym eksperymentem, do którego trzeba się przekonać. Po koncercie wiele osób ustawiło się w kolejce po autografy czy wspólne zdjęcia - zatem chwyciło. Klezmerska nuta Kroke w połączeniu z etnojazzem, break’ującą perkusją (naprawdę chylę czoła!) i greckimi pieśniami zabrzmiała wybornie. Jeden z bisów to wersja popularnej na Bałkanach i Półwyspie Iberyjskim melodii o rodowodzie arabskim - podobnie jak pozostałe pieśni zebrała obfite brawa. Oprócz tego Kroke zagrali też trochę solowych, instrumentalnych utworów z poprzednich płyt.

Koncerty Roksany Vikaluk i Kroke były kropką nad „i", ale z relacji melomanów wiemy, że również wtorkowe granie oraz środowy koncert fado wypełniły salę po brzegi. Jednym słowem - "Etniczne Inspiracje" miały, jak i w latach poprzednich, swoją magię. Czekamy zatem na kolejną edycję już za rok.

 

Etniczne Inspiracje 2011, 21 - 26 listopada 2011, Warszawa
Portal Folk24.pl był patronem medialnym wydarzenia

Newsletter

Zapisz się na cotygodniowy newsletter folkowy
Pokaż menu