Šaban Šaulić nie żyje...

Zginął legendarny serbski pieśniarz
Witt Wilczyński, 18 lutego 2019
Fot. Biser Todorov

Pochodził z Bijeljiny, większość życia mieszkał w Belgradzie z żoną Gordaną i trójką dzieci.

Pierwszy album Šabana Šaulića został wydany w 1969 roku, kiedy on sam miał osiemnaście lat. W 1976 r. autorem jego piosenek był kompozytor Buca Jovanovic i od tego roku skomponował dużą liczbę swoich hitów, najczęściej z tekstami Rade Vuckovica. Piosenki "Dođi da ostarimo zajedno" i "Dva galeba bela" są do dziś w krajach byłej Jugosławii uważane za jedne z najlepszych i ponadczasowych pieśni ludowych z nurtu "narodna muzika" czyli po prostu muzyki folk. 

Wielkimi hitami Šabana Šaulića były także, bardzo popularne na całych Bałkanach, pieśni "Uvenuće narcis beli", "Sine", "Danima te čekam“, „Snežana“, „Odlaziš, odlaziš“ i „Pozn'o bih te međ' hiljadu žena“ . Każdy, kto jest fanem pieśniarza wie że kochał życie i zawsze się uśmiechał, nawet w trudnych chwilach. I tak go zapamięta...

Tragiczny w skutkach wypadek miał miejsce w niedzielę, 17 lutego, na autostradzie A2 w Niemczech, w Gütersloh pod Bielefeld w kierunku na Dortmund o godzinie 6:50. Šaban Šaulić wracał wraz z dwoma innymi osobami z koncertu na lotnisko by złapać samolot do Belgradu, siedział obok kierowcy. Na tył jego samochodu najechał pijany 34 latek bez prawa jazdy co spowodowało, że kierowca wiozący pieśniarza stracił panowanie nad kierownicą i uderzył z barierki. Ciężko ranny artysta zmarł w szpitalu, stan współpasażerów jest poważny.

Odszedł jeden z najbardziej popularnych i najbardziej rozpoznawalnych w byłej Jugosławii i na Bałkanach pieśniarz tamtejszej, szeroko rozumianej muzyki folk.

Cześć Jego Pamięci !!!

 

Newsletter

Zapisz się na cotygodniowy newsletter folkowy
Pokaż menu