Dzień Wolności Muzyki

Muzyka nie umilknie
Kamil Piotr Piotrowski, 3 marca 2010
Freemuse conference
Fot. Press
"Wyobraź sobie świat bez muzyki. Lub wyobraź sobie świat, gdzie mówią nam co mamy grać, co mamy śpiewać, a nawet czego mamy słuchać prywatnie w domach. Taki świat już istnieje. Nie wyobrażasz sobie w jak wielu krajach muzycy i kompozytorzy są prześladowani. Ich liczba stale rośnie".

Jak się okazuje w XXI w. muzyka nadal może być cenzurowana. Jest wiele regionów na świecie, gdzie muzycy nie mogą swobodnie tworzyć ani wypowiadać się poprzez swoje dzieła. Ogłaszając dzień 3 marca jako Dzień Wolności Muzyki, międzynarodowa organizacja Freemuse, chce zwrócić uwagę świata na ten problem.

Freemuse działa od 1998 r., a jej cele to m.in.:

Cenzura dotyka każdego gatunku muzycznego, a każdy powód jest dobry by zakazać wykonywania utworu. Z raportów Freemuse wynika, że raz na 3 dni, gdzieś na świecie, ktoś zabrania jakiemuś muzykowi... muzykowania. Lista prześladowanych to ponad 200 muzyków, a o ilu nie wiemy?

Z okazji Dnia Wolności Muzyki odbędą się koncerty via Skype. Ukazała się również płyta pt. "Listen to the banned". Nagrali ją artyści prześladowani w swoich krajach.

 

Więcej w artykule Romana Pawłowskiego pt. "Zakazane piosenki"

Gazeta Wyborcza 03.03.2010 oraz na stornie Freemusic.

Newsletter

Zapisz się na cotygodniowy newsletter folkowy
Pokaż menu