Zapustów czas

Karnawałowe potańcówki
Anna Wilczyńska, 29 stycznia 2013
Zabawa zapustowa
Fot. Emilia Jureczka
Na styczeń i początek lutego w dawnej kulturze wiejskiej przypadał czas karnawału. Bawiono się hucznie aż do ostatków. Dziś miłośnicy muzyki tradycyjnej w różnych regionach Polski kontynuują lub starają się wskrzesić te dawne tradycje.

W zeszłym roku wspomnieliśmy o karnawałowych imprezach organizowanych przez Wiejskie Kluby Tańca na Mazowszu. W tym roku tego rodzaju potańcówek jest bardzo dużo. Ostatki przypadają na 12 lutego, więc najwięcej zabaw odbędzie się w nadchodzący (2-3.02) i następny weekend (9-10.02). W ostatkowy wtorek, zgodnie z tradycją, granie potrwa tylko do północy. Potańcówki teraz odbywają się również w dużych miastach. Za nami już stoliczna "Noc Oberków" z kapelą Katarzynki, kolejna edycja imprezy "Obereq Full Impact" oraz krakowska zabawa na Barce Alrina z pokazem filmów Andrzeja Bieńkowskiego, muzykami i śpiewaczką z Radomszczyzny.

Wiejskie Kluby Tańca to bardzo ciekawa inicjatywa na Południowym Mazowszu. Zapoczątkowana została przez Stowarzyszenie "Tratwa" i młodzież z miasta, która od wielu lat przyjeżdża uczyć się gry i śpiewu od ludowych muzykantów, działających jeszcze w okolicach Przysuchy, Opoczna, Radomia i Nowego Miasta nad Pilicą. Jest to tzw. mikroregion kajocki, istne zagłębie tradycji, w którym zachowały się dawne formy gry i śpiewu. Nazwa wzięła się od przedrzeźniania lokalnego sposobu mówienia przez sąsiadów.

Kluby tańca to inicjatywa oddolna - każdy może urządzić je w swojej wsi, jeżeli znajdzie w okolicy aktywnych muzykantów, grających na dawną nutę. Na pewno przyciąga też bilet w przystępnej cenie, możliwość wyszynku i noclegu. Wszystkie zebrane w ten sposób pieniądze trafiają do Funduszu, który organizuje zabawę i z tych środków opłaca muzyków. Kluby tańca działają na zasadach wolontariatu. Jak piszą na swojej stronie organizatorzy,

- "Naczelną ideą Wiejskich Klubów Tańca jest zebranie rozrzuconych po świecie wszystkich lubicieli dawniejszej muzyki. Wszystkich tych, co mają chęć w towarzystwie porządnych mazurków potańczyć, pograć i pośpiewać wyrywasy. Tych miejscowych i tych przyjezdnych, tych starszych i młodszych, tych, co żyją z pracy rąk swoich i tych, których żywi wyłącznie praca głowy."

W tym roku "Karnawał u Kajoków" z udziałem znakomitych muzykantów mikroregionu kajockiego i ich uczniów, potrwa od 9 do 12.02, a imprezy odbędą się w Wygnanowie, Gałkach Rusinowskich i Przystałowicach Małych.

Przy okazji zabaw ostatkowych warto zwrócić uwagę na krakowskie przedsięwzięcie Piwnicy Śpiewu Tradycyjnego i Kapeli Gdziebasy. 3 lutego w Por Fiesta Club miłośników dawnych obyczajów czeka zabawa zapustowa - do tańca zagra Kapela Gdziebasy, a Piwnica Śpiewu odtworzy ludowe zwyczaje zapustne i zaśpiewa magiczne, wywodzące się z pogańskich tradycji, pieśni płodnościowe. W regionie świętokrzyskim na tradycyjne Kusoki (kuse dni to ostatnie 3 dni karnawału) zapraszają 9 lutego jedni z najlepszych muzykantów tego regionu, czyli Kapela Ciekoty. W ostatkową noc (z 12/13 lutego) bawić się będzie można i w Warszawie, na cyklicznej już imprezie "Potańcówka i Folkowe Muzykowanie", której gospodarzami jest kapela Niwińskich.

Informacje o wszystkich wymienionych koncertach znajdziecie w naszym dziale "wydarzenia".

Źródło: http://www.sercedzwonu.pl/

Newsletter

Zapisz się na cotygodniowy newsletter folkowy
Pokaż menu