Wraca płyta Małżeństwa z Rozsądku
Dalmafon wznowił „Hotelik spóźnionych miłości”Małżeństwo z Rozsądku to grupa, która z sukcesem odmieniała oblicze piosenki poetyckiej, przez wielu stereotypowo postrzeganej jako nastrojowej i nostalgicznej. Wykorzystując wiersze współczesnych poetów, zespół uciekał od zbyt nachalnego liryzmu i intelektualizowania, tworząc oryginalne, żywiołowe aranżacje. W swej dyskografii grupa ma pięć płyt, na których znalazły się piosenki do wierszy największych klasyków polskiej poezji, takich jak: Maria Pawlikowska-Jasnorzewska, Leopold Staff, Bolesław Leśmian. Ale co ciekawe grupa starała się promować również twórczość młodych oraz mniej znanych poetów – Wiesławy Kwinto-Koczan, Mirosława Ostrycharza, Arkadiusza Kobusa. Tego typu repertuar cieszył się dużą popularnością wśród wielbicieli piosenki poetyckiej, a wykonania Małżeństwa z Rozsądku trafiały na różnego rodzaju składanki tematyczne. O sukcesie zespołu świadczą również liczne trasy koncertowe po całej Polsce oraz występy za granicą, w Niemczech, Francji i na Węgrzech.
Z dyskografii Małżeńskiej łódzkie wydawnictwo Dalmafon wydało dotąd dwie płyty: „U źródeł tęsknot” i „Tropy wiodą na manowce”. Teraz przywrócili fanom jedną z najpiękniejszych płyt z dorobku grupy – „Hotelik spóźnionych miłości”.
Album wydany piętnaście lat temu, od ponad dekady był właściwie niedostępny. Od niedawna znów można go nabyć w sklepie Dalmafonu. W trochę zmodyfikowanej okładce, ale to wciąż ten sam, oryginalny materiał, z jedną z najpiękniejszych piosenek z repertuaru Małżeństwa z Rozsądku – „Zachód słońca”.
Lata temu, w przedmowie do tego wydawnictwa zespół napisał:
Zapraszamy was do miejsca, które drzemie w każdym z nas, gdzie mieszkają wszystkie niewypowiedziane tęsknoty, pierwsze miłości, niezrealizowane marzenia, życiowe rozterki, gdzie uciekają nasze myśli kiedy kładziemy się do snu...
Niech ta płyta towarzyszy Wam w wędrówkach do miejsc bliskich waszemu sercu...
Muzykę (poza „Ubóstwem miłości”) do wierszy Wiesławy Kwinto-Koczan, Mirosława Ostrycharza, Arkadiusza Kobusa, Leopolda Staffa i Bolesława Leśmiana skomponował nieodżałowany Robert Leonhard, a grupa nagrała ten materiał w składzie:
- Piotr Denisiewicz – akordeon, chórki
- Adam Kalus – gitary, chórki
- Andrzej Kalus – gitara basowa
- Robert Leonhard – gitara, śpiew, harmonijka ustna
- Adam Szuraj – perkusja, instrumenty perkusyjne
Gościnnie na skrzydłówce i trąbce zagrał Jarek Spałek.
Nakład jest limitowany więc nie zwlekajcie.
Podobne artykuły
- U Studni, Grupa na Swoim i Sąsiedzi
- Los Duendes na Folkowym OKO ODWOŁANY
- Bez Jacka i Państwo Żesławscy
- Polskie dźwięki z północy
- Spod żagli do sal koncertowych
- KOSY z Wrocławia wydadzą płytę
- Jak zatonął "Edmund Fitzgerald"?
- Prawdziwa historia "Mony" i nie tylko
- Nowa siła angielskiego folku
- Uwodzenie Kapeli ze Wsi Warszawa