Prosto z gór...

Prezent od Besquidians
Kamil Piotr Piotrowski, 23 kwietnia 2011
Besquidians
Fot. Anna Czarecka
Tuż po północy, z 21 na 22 kwietnia, miała miejsce oficjalna premiera debiutanckiego albumu zepołu Besquidians, zatytułowanego... "Besquidians".  Na tym jednak nie koniec niespodzianek i świątecznych prezentów od zespołu.

Tuż przed świętami, jako wspaniały prezent dla fanów, grupa Besquidians z Beskidu Żywieckiego, wydała swój debiutancki album zatytułowany po prostu "Besquidians". Materiał, 9 utworów,  został zarejestrowany w styczniu i wrześniu 2010 przez Łukasza Pilcha w DR Studio w Wiśle. Jak piszą muzycy "na płycie znalazły się mniej lub bardziej poważne utwory, inspirowane muzyką górali żywieckich i śląskich, a nawet 'najprawdziwszy' góralski utwór cygański". I dalej: "To muzyka łączącą archaiczne melodie beskidzkie z elementami transu i improwizacji jazzowych (...)".

Wydanie krążka to, po ubiegłorocznych nagrodach Grand Prix Festiwalu "Tatrzańska Majówka" w Zakopanem oraz III miejscu na Festiwalu "Mikołajki Folkowe" w Lublinie, ważny krok w rozwoju zespołu. Inicjatorami założenia Besquidians byli akordeonista Wojtek Golec oraz skrzypek Marcin Pokusa. Dołączyli do nich: Marcin Żupański - saksofony, klarnet basowy, flet, EWI; Rafał Bałaś - kontrabas, piszczałki; Przemek Ficek - dudy żywieckie, instrumenty pasterskie.

Na koniec najważniejsze. Album może pobrać każdy, bezpłatnie. Odnośniki do formularza pobierania są na przykład tutaj. Jedyne co trzeba zrobić, to podać imię, nazwisko i adres e-mail.

Zatem z życzeniami Wesołych Świąt od zespołu Besquidians - częstujcie się.

Newsletter

Zapisz się na cotygodniowy newsletter folkowy
Pokaż menu