Nuty dla Pasterza

Trebunie-Tutki w Polskim Radiu
Wojciech Adam Jurzyk, 28 marca 2011
Studio im. Lutosławskiego
Fot. WAJ
Nikt tak chyba nie potrafi lepiej i piękniej opisać muzycznie postaci Jana Pawła II jak ukochani przez Wielkiego Papieża górale. Muzyka Podhala oraz dźwięki z tatrzańskich szlaków zawsze były najbliższe Jego sercu.

Dziś te dźwięki i ta muzyka znalazły się w zbiorze zatytułowanym "Nuty Wielkiego Pasterza", autorstwa Krzysztofa Trebuni. Program muzyczny pod tym tytułem, zaprezentowany przez zespół Trebunie-Tutki 24 marca w Studiu Polskiego Radia im. Witolda Lutosławskiego, to wspomnienie o Janie Pawle II, blisko związanym z górami i ludźmi gór. To także spojrzenie oczami Górali na życie, posługę, a także twórczość Wielkiego Polaka. Do wspólnego koncertowania Trebunie-Tutki zaprosili Warszawski Chór Międzyuczelniany z kościoła św. Anny w Warszawie, a także Michała Kulentego.

Michał Kulenty jest muzykiem-instrumentalistą, ale i kompozytorem. Gra na różnych saksofonach, klarnecie, fortepianie, flecie i instrumentach ludowych. Jak podaje serwis diapazon.pl, Kulentego charakteryzuje duża wrażliwość na urodę polskiej muzyki ludowej.

- "Muzyka, którą tworzy to pogranicze jazzu, muzyki ludowej i sakralnej. Proste, śpiewne tematy i bogata, współczesna harmonia - to emocja i forma. Dokładnie przemyślana struktura formalna - wiele części, tematów, polifonia, zróżnicowana rytmika, a jednak wrażenie ewangelicznej prostoty”.

Kulenty poszukuje, czerpie i wpisuje się sam w świat dźwięków wszystkich kultur. Grał i nagrywał z muzykami  kilku kontynentów. Koncertował w wielu krajach Europy, biorąc udział w licznych eksperymentach poszukiwawczych – m. in. "Open House of Arts". Był konsultantem musicalu z muzyką irlandzką "Magic of the Dance". Udział Michała Kulentego w projekcie "Nuty Wielkiego Pasterza” to strzał w dziesiątkę. Jego wszechstronność - a grał podczas koncertu na klarnecie, saksofonie i fortepianie - nadała brzmieniu Trebuni-Tutków pięknego kolorytu. To po Twinkle Brothers kolejny przykład genialnego i udanego łączenia polskiego grajkowania z instrumentami oraz motywami zdawałoby się całkiem odległych kultur i nurtów. W tym przypadku Kulenty wykazuje fantastyczny zmysł aranżacyjny pozwalający na wpisanie się brzmieniem jazzowym w tradycyjne nuty góralskie.

Pierwotną wersję projektu Krzysztofa Trebuni poznałem jeszcze w sierpniu 2010 roku podczas koncertu dla znacznie skromniejszej publiczności niż w radiowym S-1. Było to w Domu Ludowym w Kościelisku. Mimo, że mniejsza sala, to wyraźnie można było odczuć skalę ogromnych emocji i przeżyć jakie towarzyszyły widzom i słuchaczom tamtego koncertu. Kameralność wykonania ma więc znaczenie przy tak ujmującym temacie. Radiowe S-1 niestety tego nie zapewnia. Doskonała akustyka i ogrom sali koncertowej wymaga zupełnie innego podejścia. Wiedział o tym Krzysztof Trebunia, dlatego właśnie zaprosił Michała Kulentego. Głębi brzmieniowej dopełnił z kolei Warszawski Chór Międzyuczelniany. Dwie trzecie tego chóru to głosy kobiece, dopełnione pierwiastkiem męskim, jednak energia płynąca z tych zmieszanych pierwiastków starczyłaby za wszystkie reaktory atomowe razem wzięte. W dodatku wszystkie "struny' znajdują się pod genialną kontrolą dyrygenta Janusza Dąbrowskiego oraz mistrzyni emisji głosu Elżbiety Siczek, Repertuar zespołu obejmuje muzykę religijną i świecką wszystkich epok, od średniowiecza i renesansu, poprzez barok i romantyzm po współczesność. Wykonuje on również dzieła muzyki patriotycznej, muzykę ludową polską, a także innych narodów.

W dyskografii kapeli góralskiej Trebunie-Tutki nie było do tej pory nagrań koncertowych. Nawet wspólne muzykowanie i liczne koncerty w kraju i zagranicą z grupą Twinkle Brothers miały jedynie charakter promocji wcześniejszych nagrań studyjnych składających się choćby na zbiór pt. "Songs of Glory/Pieśni Chwały”. A szkoda, bo nagrania koncertowe z udziałem publiczności dają niepowtarzalną atmosferę i są zarazem prawdziwym sprawdzianem możliwości scenicznych wykonawców. Jak dotychczas rodzinny zespół ma na swoim koncie 29 fonogramów. Trzydziesta płyta to wreszcie nagranie koncertowe, bo tym razem Trebunie-Tutki doczekali się koncertu nie tylko retransmitowanego na antenie Programu II Polskiego Radia,  ale także zarejestrowanego techniką cyfrową w ogromnej sali koncertowej jaką jest warszawskie Studio im. Witolda Lutosławskiego. Płyta z tego koncertu LIVE wydana wspólnie przez Polskie Radio SA oraz Agorę trafi do odbiorców tuż przed beatyfikacją Jana Pawła II.

Co znalazło się w repertuarze muzyków? Na koncert złożyły się głównie reminiscencje z pielgrzymek Jana Pawła II do Polski i Jego wizyt na Podhalu. Znalazły się tu także utwory autorskie z płyty "Podniesienie", dedykowanej Ojcu Świętemu i wręczonej mu podczas specjalnej audiencji oraz ulubione przez Papieża melodie, zagrane podczas "Hołdu Górali Polskich" pod Wielką Krokwią. Nie zabrakło także osobistych, nie tylko muzycznych wspomnień rodziny Trebuniów-Tutków, zwieńczonych charyzmatycznym utworem "Góry Cię chwalą” ze wspomnianej wcześniej płyty nagranej wspólnie z Twinkle Brothers, a zawiezionej do Watykanu przez ks. prof. Józefa Tischnera. Jak zawsze na koncertach prowadzonych przez Krzysztofa Trebunię, tak i tu nie zabrakło anegdot i przypowieści opowiadanych piękną góralską gwarą. Tym ciekawszych, że dotyczących historii z życia Jana Pawła II.

Znane powszechnie jest żartobliwe powiedzenie radiowców "szkoda, że Państwo tego nie widzą". Niestety, tym razem trzeba było dodać "szkoda, że Państwo tego również nie słyszą". Koncert miał być transmitowany na żywo przez Program 2 Polskiego Radia. W ostatniej chwili zmieniono jednak decyzję i słuchacze będą mogli zapoznać się z "Nutami Wielkiego Pasterza" dopiero po wydaniu płyty, co przewidziane jest na 19 kwietnia. Warto poczekać.

Newsletter

Zapisz się na cotygodniowy newsletter folkowy
Pokaż menu