Druga odsłona Viral Sessions
Międzykontynentalne wspólne nagranie sesji muzyki irlandzkiej na żywo„Viral Sessions”, bo o nim mowa, to spontaniczna inicjatywa zapoczątkowana przez Jana Gałczewskiego (Beltaine, Sprinkle Blizzard, Ariadne's Thread, Duo G2) i Jakuba „Goldfincha” Szczygła (Beltaine, Sprinkle Blizzard, Balsam, Balonique), polskich muzyków folkowych, którzy zaprosili przyjaciół do wspólnego nagrania dwóch tradycyjnych melodii muzyki irlandzkiej. Materiał ten zmontowali i zamieścili w sieci.
- Rozmawialiśmy on-line z Jaśkiem i kombinowaliśmy, jak by tu wspólnie pograć dzwoniąc do siebie z różnych miejsc Polski. Jam session po sieci nie wchodziło w grę, bo łącza internetowe nie są dość szybkie i z technicznych przyczyn to nie działa. Ponieważ większość z nas jest obecnie poddana kwarantannie i przebywa w krajach objętych blokadą pandemiczną, a zbliżał się właśnie Dzień św Patryka, doszliśmy do wniosku, że potrzebujemy jakiegoś projektu, aby trochę podnieść ludzi na duchu, zbliżyć nas wszystkich do siebie, no i czymś zapełnić pustkę po regularnym, wspólnym sesjowaniu. Wraz z Jaśkiem i Vanessą Medecin, która postanowiła nam pomóc, wymyśliliśmy więc, że zbierzemy paru chętnych i wspólnie nagramy jeden utwór, każdy u siebie, zmontujemy to i puścimy całość w sieć – opowiadał mi Jakub Szczygieł.
W rezultacie siedemnastego marca produkcja „Viral Sessions” ujrzała światło dzienne, a w jej ramach teledysk do dwóch tradycyjnych melodii irlandzkich: „Lark In The Morning” oraz „Out in the Ocean”. Zadanie nie było łatwe, bo na całość wszyscy mieli tylko 24 godziny, ale udało się!
W nagraniach udział wzięli: Jan Gałczewski, Jakub Goldfinch, Ewelina Grygier, Katarzyna Sałapa, Adam „Rorian” Kryński, Anna Kopeć, Martyna Golińska, Alexander Dmitriev, Łukasz Potoczny, Liz Jones, Gordon Jones, Krzysztof Rogulski, Adam Sznabel, Dorota Habasińska, Olena Yeremenko, Michał Górka, Aneta Dortová, Michał Zajączkowski-de Mezer, Anton Korolev
Odzew na tę spontaniczną akcję przerósł najśmielsze oczekiwania pomysłodawców. Teledysk udostępniło już ponad 1500 osób, a obejrzano go blisko 100.000 razy!
– Dostaliśmy niesamowitą ilość wiadomości z gratulacjami i podziękowaniami. Ludzie z całego świata mówią nam, że zrobiliśmy coś niesamowitego, wzruszającego, pomocnego w tych trudnych chwilach izolacji, i że koniecznie powinniśmy to kontynuować – dodaje Jakub.
Nie pozostało więc nic innego, jak wykorzystać tę energię i rozwijać pomysł na większą skalę.
Rusza właśnie druga edycja Viral Sessions, a zapisy do niej potrwają do soboty, 21 marca, do północy. Później koordynatorzy projektu wyślą do muzyków link z pilotem do nagrania i każdy będzie miał kilka dni, by nagrać film ze swoim udziałem. Ważne, by zadbać o jak najlepszą jakość dźwięku. Później nastąpi montaż nadesłanych materiałów i Viral Sessions: Chapter 2 ujrzy światło dzienne.
Trzymamy kciuki, a wy, jeśli chcecie jeszcze wziąć udział w tym projekcie, koniecznie zgłaszajcie się do organizatorów. Wszelkie informacje i link do zapisów znajdziecie na profilu Viral Sessions na facebooku. Każdy chętny mile widziany!
Podobne artykuły
- Koncerty w Czasach Zarazy
- W Wirtualnym Pubie
- Koronkowa odsłona trzecia
- Nowa Tradycja 2020 odwołana
- Wirtualne Gęśle za rok 2019
- Muzyka w czasach koronawirusa
- Panował fajny entuzjazm
- Spiritual Front, Łysa Góra, Beltaine, Shannon, Trebunie Tutki i inni
- Do Bay City znów przypłynęły żaglowce
- Pomoc dla muzyków w czasie pandemii