Manele w drugiej fali wirusa

Jesienny przegląd sceny manele zaczynamy od melodyjnej colaborare Króla Gucy z przesympatyczną Adrianą Dreneą - Tine-ma in Brate la Tine:

Młoda mama, Sorina Ceugea, nie próżnuje! Niedawno ukazał się jej kolejny hicior nagrany wspólnie z Ticy'm i Florinem Baboi - Of, of inima:

Uaktywniła się Roxana Printesa Ardealului, tym razem w muzycznym duecie z Danim, Printul'em Banatului, słowem jest to współpraca Transylwanii z Banatem - Stai cu mine doar pentru valuta:

Babi Minune zapuścił szelmowski wąsik i zaśpiewał K la Vaslui:

Do muzyki powrócił Florin Peste. Spod jego ręki wyszedł m.in. hit duetu Alex Bobo si Lavinia Negrea - Spune-mi da:

Lavinii Neagra zaśpiewała też solo - Atat:

Nicusor Guta zapodał hit własnymi siłami - Toata viata mea e roz:

a Liviu Guta uskutecznił klasyczny sercłamacz - Striga inima:

Laura z Mr.Juve na swój sposób nawiązali do złotych czasów Denisy w hiciorze Cand treci prin fata mea:

a bitna Narcisa ujawniła się z Florkiem Salamem w takim oto nietypowej dla stylu romantycznej balladzie zatytułowanej Mai iarta-ma o data:

Romeo Fantastik dogadał się z wspomnianym już weteranem Żuwakiem i młodziutką Patricią i zmajstrowali bujający raggaton'owo hit Baga mana la pachet:

a Lucian Elgi z Eliasem Erickiem i stworzyli nostalgiczno-melorecytowany utwór Ce iti ofer eu:

i na koniec naszego przeglądu jeszcze Luminita Puscas i Adi Popescu w rytmicznie reggae'owo jazzowym hiciorze Tu, numai tu.

Powyższe hiciory to tylko część jesiennego, manelowego grania - niemniej mamy w redakcji Folk24 nadzieję, że trochę tego prostego, radosnego grania przyda się nam wszystkim w obecnych, coraz bardziej przyciężkawych czasach... Tym bardziej, że nie wiadomo jeszcze, jak będzie wyglądał tegoroczny Revelion.