Nowa krew lubelska

Premiera singla Black Velvet Band
Witt Wilczyński, 19 maja 2015
Black Velvet Band
Fot. Press
Już w najbliższy piątek lubelska formacja folkmetalowa Black Velvet Band zaprezentuje premierowy singiel, zapowiadający ich drugą płytę długogrającą. Po jesiennych zmianach w składzie zespołu, nowe oblicze grupy bardziej zmężniało.

Utwór nazywać się będzie "Nowa krew" i odkryje najnowsze oblicze kwintetu, który po odejściu skrzypaczki, prezentuje teraz cięższe w brzmieniu, mocniejsze, rockowe granie.

- "Zmiany jakie zaszły w zespole przez ostatni rok, wpłynęły dość znacznie na nasz repertuar oraz postrzeganie muzyki. W porównaniu do poprzednich dokonań, teraz gramy ciężej, mocniej, ale wciąż zachowujemy słowiańsko-folkowy klimat, który pozwolił nam zyskać szerokie grono odbiorców oraz zebrać wiele pozytywnych recenzji" - mówi nam Marcin Puszka, gitarzysta zespołu oraz współautor singlowej piosenki.

Kawałek "Nowa krew" to zajawka koncept-albumu "Pożoga", którego sesja nagraniowa na dobre ma się rozpocząć po wakacjach. Wokalista kapeli, Jaromir opowiada o nowym materiale:

- "Aktualnie kończymy pisanie utworów na płytę. Pięć z nich jest już gotowych, 2 kolejne czekają na ostateczny szlif. Tak mała liczba piosenek jest podyktowana tym, że większość z tych już napisanych trwa po 7-8 minut i są to wielowątkowe, epickie kompozycje. Singlowa 'Nowa krew' jest najkrótszym kawałkiem, który napisaliśmy z myślą o nowej płycie. Założenie jest takie, żeby stworzyć płytę-monolit, całkowicie spójną i jednolitą, klimatyczną, ciężką i mistyczną".

Brak skrzypiec oraz damskiego wokalu, to podstawowa zmiana, jaką będzie można usłyszeć w nowym materiale zespołu. Dotychczasowa wokalistka i skrzypaczka, Xymena, opuściła kapelę jesienią zeszłego roku.

- "Początkowo było nam bardzo ciężko, chcieliśmy zatrudnić nawet kogoś na skrzypce, ale w naszym rodzinnym mieście bardzo trudno znaleźć kogoś, kto potrafiłby zagrać w tak charakterystyczny sposób jak grała Xymena" - przyznaje Flavio, basista BvB.

- "W miarę kolejnych prób i pisania nowego materiału, odkryliśmy jednak, że potrafimy zagrać bez skrzypiec i zachować przy tym ten nasz charakterystyczny klimat i styl, dlatego też zaprzestaliśmy dalszych poszukiwań. Poza tym, kiedy w końcu już wyszliśmy na scenę, aby zaprezentować nasze nowe oblicze i nowy repertuar, okazało się, że wszystko fajnie się zgrywa i że jesteśmy cały czas tym samym zespołem, co ostatecznie utwierdziło nas w przekonaniu, że droga przez nas obrana jest słuszna".

Niedawno w relacji z trasy Heathen Foray zamieściliśmy bardzo pozytywny komentarz dotyczący Black Velvet Band, który otrzymaliśmy z Łodzi. Zapowiadana też wcześniej spontaniczna trasa zespołu uzupełnia się o kolejne miejscowości. Tego lata grupa zagra w Rejowcu Fabrycznym, Lublinie, Katowicach, Brennej i Dąbrowie Górniczej. Szczegóły znajdziecie w wydarzeniach.

Newsletter

Zapisz się na cotygodniowy newsletter folkowy
Pokaż menu