Znienawidzona i uwielbiana

Słów parę o bułgarskim pop-folku
Paweł Orzechowski, 9 maja 2012
Płyta z dedykacją
Fot. Paweł Orzechowski
Czałga, bulgarian chalga, serbian turbofolk, pop-folk, to określenie nowoczesnego nurtu muzycznego spotykanego w krajach bałkańskich, a w szczególności w Bułgarii i Macedonii. Od lat 90-tych zyskiwał na popularności i ulegał ewolucji.

Przez jednych uwielbiany, przez innych wręcz znienawidzony. Dlaczego ten nurt wzbudza u ludzi tak skrajne emocje? Dlaczego czałga uważana jest za najbardziej kontrowersyjną muzykę w Bułgarii?

Określenie czałga wywodzi się z tureckiego słowa "Calgi" oznaczającego instrument muzyczny. W czałdze można doszukać się brzmienia takich instrumentów jak: gadulka, tambur, tupan, gaida itp. charakterystycznych dla narodowej muzyki folkowej granej przez orkiestry. Różnica polega jednak na tym, że dźwięk oryginalnych instrumentów naśladują syntezatory, podobnie jak w przypadku popularnej na świecie i w Polsce w latach 80-tych muzyki elektronicznej. Z tego powodu kapele grające pop folk są nieliczne, muzycy słabo widoczni, a główna uwaga koncentruje się na solistce.

Pojawienie się nowego gatunku muzycznego na Bałkanach jest mocno związane z historią Bułgarii i Jugosławii. Za czasów socjalizmu pop folk był muzyką zakazaną. Przychylnością komunistycznych władz cieszyły się zespoły wykonujące czysto jugosławiańską czy też bułgarską muzykę folkową pozbawioną wpływów innych nacji. Ostatni z przywódców Bułgarii Todor Zhivkov ośmielił się nawet uznać czałgę za gatunek podrzędny, gorszy w stosunku do narodowej muzyki bułgarskiej.

Należy bowiem pamiętać, że czałga czerpie swoje źródła z różnych kultur. Łączy elementy tureckie (kjuchek), romskie, cygańskie, greckie, bułgarskie, a nawet zachodnioeuropejskie (pop) w jedną, niepowtarzalną całość. Stykając się po raz pierwszy z tym rodzajem muzyki, właśnie w Bułgarii miałem wrażenie, iż znajduję się w Turcji w Istambule, a nie 60 km na południe od Warny.

Pięćset lat okupacji tureckiej pozostawiło swój ślad we współczesnej muzyce bułgarskiej. Artyści działający za komuny w "podziemiu" nie mieli możliwości publicznego występowania, toteż ograniczali się do koncertowania na weselach. Takie też były początki karier niektórych współczesnych piosenkarek m. in. Teodory.

Po roku 1989 nastąpił gwałtowny rozwój turbofolku i czałgi. Prekursorką i wzorem do naśladowania stała się prosta bośniacka dziewczyna o pseudonimie Lepa Brena. To ona rozpoczęła łączenie elementów tureckich i greckich z zachodnim popem. Lepa zainspirowała również późniejsze wykonawczynie swoim wyzwolonym seksualnie wyglądem. Obecne gwiazdy pop folku słyną z odważnych teledysków przepełnionych nagością i erotyzmem. Najbardziej kontrowersyjny, ale równocześnie rozpoznawalny dzięki swojemu wizerunkowi jest Azis - piosenkarz bułgarski pochodzenia romskiego, który jest homoseksualistą łączącym cechy męskie i kobiece.

Taki, a nie inny image gwiazd pop folku stał się między innymi pretekstem do krytyki dla zagorzałych przeciwników czałgi. Twierdzą oni, że nowoczesna muzyka nie ma nic wspólnego z folkowymi korzeniami bułgarskimi, a swój rodowód bierze od Cyganów. Konserwatyści z kolei uważają, że czałga jest gatunkiem demoralizującym, nieprzyzwoitym, jej wykonawcy zbyt szokują wyglądem, a teksty są przepełnione erotyką i pozbawione głębszych treści i sensu.

Niestety głosy krytyki pojawiają się również w kręgach artystów, którzy widzą ją jako coś bezwartościowego, zubożającego muzykę i kradnącą pomysły innych. Osobiście uważam, że są to opinie przesadzone i mocno krzywdzące. Wielu Bułgarów i turystów z Zachodu świetnie bawi się w klubach przy rytmach czałgi.

"Najważniejszą misją muzyki jest dostarczanie rozrywki" - tak przyznała w wywiadzie Teodora, jedna z gwiazd bułgarskiego pop folku. Niemoralne teledyski i wygląd niektórych wykonawców nie mogą zatem przesądzać o wartości gatunku. Pod tym, pozornie płytkim, medialnym opakowaniem kryje się niekiedy gruntowne wykształcenie muzyczne i wielki kunszt piosenkarzy radzących sobie świetnie zarówno w narodowej muzyce folkowej jak i muzyce rozrywkowej. Świadczą o tym przykłady Miry, Teodory czy Toniego Storaro.

Toni (Tuncer Fikret Ali) to muzyk pochodzenia tureckiego, urodzony w Szumenie w Bułgarii. Posiada bardzo etnicznie brzmiącą  barwę  głosu i świetnie gra m.in. na harmonijce klawiszowej. W swoim repertuarze posiada ponad tysiąc utworów utrzymanych w rozmaitych stylach i śpiewanych w różnych językach: bułgarskim, tureckim, greckim i serbskim.

Podsumowując - czałga to nowoczesna muzyka łącząca wiele różnych kultur bałkańskich, również mniejszości narodowych mieszkających w Bułgarii. Dzięki temu zyskała ona taką popularność na wschodzie, a coraz częściej porusza serca zachodnich słuchaczy. To po prostu muzyka tworzona dla ludzi i niestety równie niedoceniana jak rumuńskie manele. Na zakończenie zachęcam serdecznie do słuchania czałgi i jej popularyzacji w naszej ojczyźnie.

Wytwórnie pop folk w Bułgarii: Ara Music, Diapason Records, Payner Music
Bułgarscy artyści pop folkowi: Alisia, Andrea, Anelia, Anna, Boni, Emanuela, Galena, Gergana, Gina Stoeva, Gloria, Ivana, Ivena, Kali, Kamelia, Mira, Preslava, Rumina, Sofi Marinova, Teodora, Toni Storaro, Ustata, Violeta  i wiele, wiele innych…

Newsletter

Zapisz się na cotygodniowy newsletter folkowy
Pokaż menu