Noc świętojańska
Słowiańska obrzędowośćNoc Świętojańska (Noc Świętego Jana) – nazwa wywodzi się od święta Jana Chrzciciela, które w kościele katolickim przypada na dzień 24 czerwca, czyli dzień zbliżony do przesilenia letniego. Tak jak większość świąt pogańskich także to święto było prześladowane przez Kościół. Nie mogąc sobie poradzić ze zwyczajami związanymi z nocą świętojańską hierarchowie kościelni postanowili przyjąć politykę asymilacji i zaadoptować pogańskie święto.
Noc Kupały (Noc Kupalna, Kupalnocka) - istnieje wiele teorii związanych z genezą tej nazwy święta. Słowo "kupała", według polskiej wikipedii, ma związek z indoeuropejskim słowem "kump"oznaczającym gromadę, grupę ludzi. W angielskie wersji wikipedii znaleźć można listę litewskich bóstw, wśród których występuje "Kupole" - duch płodności, wiosny i urodzaju. Białoruskie "Kupalle", rosyjskie "Iwana Kupala" i ukraińskie "Iwana Kupala" wskazują na powiązanie tej nazwy z Janem Chrzcicielem (Iwan - Jan, Kupat - kąpać, myć) może to wskazywać na to, że nazwa Noc Kupały powstała już po "zaadaptowaniu" święta przez Kościół.
Sobótka (Noc Sobótkowa) - pochodzenie tego określenia też nie jest jednoznacznie wyjaśnione. Jedna z hipotez mówi o pochodzeniu słowa sobótka od "sabatu", czyli spotkania, zlotu złych mocy. Sobótkowe "spotkania" były pełne czarów, magii i rozpustnych obrzędów, co może świadczyć o prawdopodobieństwie tej teorii. Kolejne źródła zwracają uwagę, że być może nazwa wzięła się od nazwy dnia - Soboty, był to prawdopodobnie święty dzień dla Słowian. Znana jest także legenda o Sobótce, pięknej dziewczynie, która została zmordowana w najkrótszą noc roku.
Wianki – ta odmiana nazwy Nocy Świętojańskiej wywodzi się ze zwyczaju puszczania wianków na wodę.
Tradycje, obrzędy, legendy, wróżby Nocy Świętojańskiej
Ognie Świętojańskie (Ognie Sobótkowe, Ognie Świętego Jana) - obchody Nocy Kupały rozpoczynały się od skrzesania ogniska z drewna jesionu i brzozy (w niektórych źródłach mowa jest tylko o drewnie dębowym), po uprzednim wygaszeniu wszelkich palenisk w całej wsi. Wokół ognisk gromadziła się przede wszystkim młodzież, a panny na wydaniu w białych sukniach i wieńcach z ziół na głowach, przepasane bylicą, trzymając się za ręce tworzyły taneczne kręgi, tańczyły i śpiewały, prosząc w swych pieśniach św. Jana o gorącą, odwzajemnioną miłość i szczęśliwe zamążpójście. Skakanie przez ogniska i tańce wokół nich oczyszczały i chroniły przed złymi mocami. Czasami skakano przez ogień parami: chłopcy i dziewczęta. Udany skok ze złączonymi dłońmi wróżył im szybki ślub i udane małżeństwo. Do ognisk wrzucano zerwane dnia poprzedniego zioła: bylicę, dziurawiec, czarny bez, biedrzeniec, łopian, leszczynę i wiele innych roślin, które niekiedy wcześniej zostały poświęcone w kościele. Dym ze spalonych w ognisku świętojańskim ziół chronił przed czarownicami, złym urokiem i wszelkim złem.
Rzucanie wianków na wodę - najpopularniejszym zwyczajem Nocy Kupały jest puszczanie wianków na wodę. Wróżba ta przeznaczona jest dla panien i kawalerów, którzy czekają na wielką miłość. Wianek powinno się wrzucać do rzeki, aby wraz z prądem odpłynęły stare uczucia do byłych partnerów. Wianek powinien być wyłowiony przez kawalera, w innym przypadku właścicielka nie zazna miłości przez cały rok. Jeżeli chłopak nie wyłowi żadnego wianka z rzeki, następny rok przeżyje w samotności.
Kwiat paproci - ze świętem przesilenia letniego związana jest także legenda o kwiecie paproci. Według wierzeń słowiańskich paproć zakwitała tylko w noc świętojańską. Szczęśliwy znalazca kwiatu mógł cieszyć się nadchodzącym szczęściem i bogactwem. Legenda o kwiecie paproci znana jest w podaniach słowiańskich, francuskich, niemieckich i skandynawskich.