Śląskie piątki

4 "Ogrody Dźwięków" w Katowicach
Kamil Piotr Piotrowski, 13 czerwca 2016
Federspiel
Fot. Press
Dwa piątkowe wieczory, cztery koncerty, ciekawe grupy z zagranicy i lokalne, ze Śląska, już za chwilę na festiwalu, który dopiero raczkuje w stolicy województwa śląskiego. Będzie tradycyjnie, będzie też nowocześnie, jak to dziś w folku.

Katowicki Festiwal Muzyki Świata "Ogrody Dźwięków" jest bardzo młodą imprezą, choć jego korzenie sięgają trochę dalej w przeszłość, niż ostatnie cztery lata. Kiedyś, w podcieniach dawnego Górnośląskiego Centrum Kultury (dziś Miasto Ogrodów) odbywały się koncerty w ramach Festiwalu Muzyki Śródziemnomorskiej. Festiwal dawał miejsce do popisu muzyce cygańskiej, bałkańskiej, tradycjom egipskim, elektronice, beat-boxowi, ale też polskiej muzyce ludowej (nasza relacja z koncertu Janusz Prusinowski Trio). Festiwal Kultury Śródziemnomorskiej to była również okazja do poznania brzmień ciekawych instrumentów, czasami po raz pierwszy widzianych na Śląsku. Ostatnia edycja FMŚ odbyła się w 2011 roku. Ale fani muzyki świata z Katowic i okolic nie czekali długo na wypełnienie po nim luki, bo już rok później w stolicy Górnego Śląska pojawił się Festiwal "Ogrody Dźwięków", znakomicie wypełniający lukę.

Po raz czwarty, i znów w podcieniach "December Palace" - jak zwą Ślązacy budynek dawnego Centrum Kultury na placu Sejmu Śląskiego, zabrzmi muzyka inspirowana tradycyjnymi nutami świata. Koncerty tym razem odbywać się będą w dwa piątki, a przyniosą fanom prawdziwy mix muzyki świata.

Pierwszego, festiwalowego piątku (24.06) usłyszymy zespół z Austrii - Federspiel

Elementy austriackiej przaśności, alpejskich równin zrewidowane w przewrotny, awangardowy sposób. Jodłowanie gwarantowane, ale i sięganie po wątki znane z innych kultur...

Poprzedzi ich polska formacja Qra, która tak naprawdę składa się z dwóch zespołów ze Śląska. Przepięknie śpiewających dziewczyn z Zespołu Zora, które w repertuarze mają pieśni polskie, bałkańskie, litewskie - śpiewane a cappella.

Drugi element projektu to Qferau - tu młodzi artyści tworzą muzykę na skrzyżowaniu fusion jazzu, folku, muzyki świata oraz szeroko pojętej alternatywy.

Qra to wielobarwna mieszanina ze zjawiskowymi głosami, rzadko spotykanym wibrafonem, ogromem instrumentów perkusyjnych z całego świata oraz dużą dawką groove’u, który zapewnia dobrze zgrana sekcja rytmiczna. Obok rozbudowanych kompozycji pojawiają się utwory „piosenkowe”, niejednokrotnie inspirowane rodzimą muzyką ludową.

Drugiego piątku (1.07) pojawi się w Katowicach niezwykła grupa, którą powinni zobaczyć wszyscy miłośnicy muzyki celtyckiej. Grupa Fara (Jennifer Austin, Kristan Harvey, Jeana Leslie i Catriona Price – trzy wiolinistki i pianistka) przybędzie do nas z archipelagu Orkney – najdalej na północ wysuniętej części Szkocji.

Kształcone muzycznie od najmłodszych lat aż po studia w królewskich konserwatoriach, ale nie są w najmniejszych stopniu „akademickie”. Fara to energia, harmonia, tradycja.

Szkotki "wesprze" śląska formacja Blokowioska - mixująca muzykę tradycyjną ze współczesnymi nurtami, takimi jak dubstep, drum n bass oraz szeroko rozumiana muzyka alternatywna.

Katowicki festiwal postawił w tym roku na lokalność. Choć grup, które przyjadą w tym roku próżno jeszcze szukać na wielkich festiwalach world music, z pewnością warto się im już teraz przyjrzeć z bliska.

 

4 Festiwal Muzyki Świata Ogrody Dźwięków, 24.06 / 1.07. 2016, Katowice
Portal Folk24.pl jest patronem medialnym wydarzenia

Newsletter

Zapisz się na cotygodniowy newsletter folkowy
Pokaż menu