Jesienne hity bałkańskie

Przegląd manelowo-czałgowy
Witt Wilczyński, 21 października 2014
Aszli
Fot. Diapason Records/Aszli Official FB
Co jakiś czas przeglądam nowości folkującej odmiany muzyki lekkiej, łatwej i przyjemnej z Bałkanów. Znów zapowiada się aktywny czas manelowo-czałgowych wykonawców. Oto kolejna porcja hitów tej jesieni. Hajde, sus, bine asa!

Liście lecą z drzew, ożywili się też wykonawcy manele i czałgi szykując do klubowego sezonu. Po lekkim zastoju pojawiają się nowe hity, mające rzeczoną jesień rozgrzać do co najmniej czerwoności.

Znany i uznany ragga'tonista Şuşanu zrealizował kolejny już hicior we współpracy z Mr. Juve (swego czasu występowali jako Play AJ) i tym razem panowie dogadali się muzycznie z Cornelusem:

A także z innym znanym manelistą, Cristianem Rizescu:

Uaktywniła się także, po urodzeniu dziecka, znana cygańska manelistka Narcisa, objawiając światu nowe video zrealizowane z imć Monica Lupşą:

Nasza znajoma Sorina Ceugea, kontynuując współpracę ze znanym producentem sceny manele, Danezu cały czas wierna jest zasadzie "mniej a lepiej" a jednocześnie lubi zaskakiwać. W związku z tym jej nowy hit utrzymany jest w klimatach iberyjsko-latynoskich:

Wcześniej pojawił się jej drugi przebój, nagrany z tureckim wokalistą Gazi Demirelem:

Denisa tej jesieni sporo konertuje i bardzo często gości w rumuńskich mediach i przygotowuje się do grudniowej eskapady na Antypody. Prawdopodobnie dlatego jak na razie mamy jej jedno video, w klimacie orientalno-latynoskim:

Rzućmy okiem także na jej dokonania koncertowe:

De Santo kontynuuje śpiewanie w duetach, latem wypuścił drugiego hiciora z bułgarską pieśniarką czałgi i folku Veseliną:

Z byłą żoną króla manele - Narcisą Guţą:

oraz samym królem i jego nową miłością - Madaliną (tu jako producent):

Uaktywniła się także Laura, nagrywając video w najmodniejszych w tym roku "zrujnowanych" plenerach:

oraz "cudowne dziecko" sceny menele (obecnie młodzieniec) Babi Minune, który popełnił hiciora z Danyą:

Tuż obok, wBułgarii nieco uaktywniła się Mira, która po lipcowej emisji nowego teledysku  z początkiem jesieni zagrała koncert wspólnie z Miłko Kałandzijewem w jednym ze studenckich klubów Sofii. Fani już czekają na kolejne gigi wokalistki i przytupują także w rytm nowego hiciora młodziutkiej Aszli:

Galeny i Fiki'ego:

 Neliny:

i rzecz jasna, Rajny

A co w dalszych okolicach?

Dragana Mirković, weteranka serbskiej sceny turbofolkowej ogłosiła niedawno zakończenie kariery. Zagrała też parę większych koncertów, w tym jeden naprawdę duży gig w Belgradzie na początku października:

A w Polsce? Nadal czekamy.

Newsletter

Zapisz się na cotygodniowy newsletter folkowy
Pokaż menu