Pieśni Żydów sefardyjskich

Dziedzictwo Półwyspu Iberyjskiego
Witt Wilczyński, 26 czerwca 2019

Pieśni Żydów sefardyjskich fascynują brzmieniem i intrygują historią ludzi, którzy je tworzyli i wykonywali. Zapisano w nich losy Żydów wypędzonych z Półwyspu Iberyjskiego, którzy wbrew przeciwnościom losu zachowali język i specyfikę kultury sefardyjskiej.

Żydzi mieszkali na Półwyspie Iberyjskim od czasów pierwszych kolonii fenickich, tysiąc lat przed naszą erą. Potem przybywali za panowania rzymskiego, w II i I wieku p.n.e. Po zburzeniu Jerozolimy i Masady przez Rzymian, w I i II w. po Chrystusie na Półwyspie Iberyjskim osiedliło się ok. 80 tys. Żydów.

Przez blisko osiem wieków istnienia arabskiej al-Andalus (711-1492) Żydzi – jako jeden z ludów Księgi, obok muzułmanów i chrześcijan – zajmowali się handlem, finansami, poborem podatków i wymianą pieniędzy. Byli wykształceni, zajmowali się nauką: astronomią, medycyną, matematyką. Po zjednoczeniu Kastylii i Aragonii i ostatecznym odbiciu w 1492 r. królestwa Grenady z rąk arabskich królowie katoliccy, najpierw królowie Hiszpanii, Izabela i Ferdynand, a kilka lat później król Portugalii Manuel I wygnali przeszło 280 tys. Żydów sefardyjskich. Ci rozpierzchli się po Europie, Afryce Północnej, a spora część wyjechała do Ameryki Południowej - właśnie kolonizowanej przez obie europejskie potęgi. Potomkami wypędzonych Sefardyjczyków byli m.in. niderlandzki filozof Baruch Spinoza, angielski ekonomista David Ricardo, a w XX w. austriacki pisarz Elias Canetti, laureat literackiej Nagrody Nobla (1981).

Sefardyjskie dziedzictwo podąża przede wszystkim za ludźmi, którzy harmonijnie dostosowali sefardyjską stylistykę muzyczną do brzmienia instrumentów typowych w regionach, w których się osiedlali. Żydzi sefardyjscy otworzyli własną tradycję muzyczną na świat.

 

Pokaż menu