Ani opowieści o Warszawie

Księga zawiera opowiedziane na nowo, stołeczne podania znane każdemu z dzieciństwa, a jednocześnie jest próbą stworzenia zupełnie nowych opowieści ze stolicą w tle. W sumie w książce znajduje się 25 legend, mniej lub bardziej znanych oraz legendy całkowicie autorskie. Ania inspirowała się już istniejącym dorobkiem folklorystów i literatów (m.in. Artura Oppmana), zbierających podania warszawskie, ale był to tylko punkt wyjścia. Książka była pisana zarówno z myślą o dzieciach, jak i dorosłych, językiem tylko trochę stylizowanym na dawny. Dla najmłodszych Czytelników został stworzony słowniczek.

W każdej opowieści jest część edukacyjna i każda ma element łączący ją ze współczesnością, gdyż istotą tego gatunku jest powiązanie z lokalną topografią i jak we wstępie pisze Ania

- „Akcja większości moich opowiadań toczy się w Śródmieściu – na Starym i Nowym Mieście – ale licznie reprezentowane są też inne, współczesne dzielnice: Bielany, Mokotów, Wilanów, Targówek, Praga Północ i Południe. Z kolei czas, w którym rozgrywa się akcja, jest bardzo rozległy – od epok zamierzchłych, przedchrześcijańskich po początek XX wieku, a nawet czasy współczesne.”

Pomysły na nowe legendy Ania czerpała z lektury książek i artykułów o Warszawie, obrazów Canaletta, dawnych fotografii Warszawy, starych grafik, spacerów po mieście. Duża część powstała z osobistych fascynacji etnograficznych – kulturą i demonologią słowiańską, postacią Syrenki Warszawskiej, mocą cudownych wizerunków. W książce, jak na legendy przystało, pojawiają się istoty fantastyczne – Bazyliszek, Złota Kaczka, różne zjawy, jednorożec, ale również postacie historyczne – fizyk Antoni Magier, wynalazca Tytus Liwiusz Burattini, Jan III Sobieski, Stanisław August Poniatowski, jak i codzienni mieszkańcy stolicy. Przypomniane są takie profesje jak flisacy, hecarze, obnośni sprzedawcy obrazów czy też zawodowi żebracy zwani dziadami, których pełno było w Warszawie przed wojną. Co jest godne podkreślenia, treść każdej z opowiedzianych historii jest osadzona w realiach epoki i topografii miasta. Jak dowiadujemy się ze wstępu, książka ma też wymiar osobisty – autorka korzystała z relacji swojej babci, mieszkającej przed drugą wojną światową na Powiślu.

Książka jest bardzo starannie wydana - na pierwszy rzut oka przypomina starą, średniowieczną księgę ze zdobionymi pierwszymi literami. Wyjątkowa jest szata graficzna, stworzona przez Małgorzatę Lewandowską. Każda legenda opatrzona jest kolorowym rysunkiem, pojawiają się też szkice. Z założenia ilustracje nie odbiegają formą od klasycznego rysunku, gdyż książka miała być stylizowana na dzieło z wcześniejszych epok. Co ciekawe, autorka tekstu i ilustratorka ściśle współpracowały ze sobą w momencie tworzenia.

Więcej o procesie powstawania WKLW można dowiedzieć się z październikowej audycji Folk OFF Maćka Szajkowskiego, a już jutro, w środę, 6 grudnia, w godz. 12:00-18:00 w ramach Mikołajek będzie można spotkać się z autorką w Klawej Księgarni przy Jagiellońskiej 58 w Warszawie.

Książkę można nabyć we wspomnianej Klawej Księgarni oraz placówkach Świata Książki w całym kraju.