Skrzypek z cygańską duszą
Ta dyskusja dotyczy artykułu "Skrzypek z cygańską duszą".
Wypowiedz się
-
28 stycznia 2012, 16:01Józek miał też romans dłuższy ze Sierra Mantą... jest nagrany materiał video z koncertu na Folk Fieście w Ząbkowicach Sl. z jego wyjątkowo jazzowo-folkową grą na skrzypcach np. w Ajde Jano .... Graliśmy z Józkiem wiele koncertów... a i tak wiecznie.... potem jeszcze w nocy coś kombinowaliśmy na instrumentach.... Pamiętam jak Pisałem Józkowi słowa (wtedy grał z Szelą - kto pamięta ich płytę Pani Pana Zabiła ? ) do Janicku gibki ....
....w nocy na Nocnej Fieście.... Już byliśmy trochę przykurzeni.. a Józek mi mówi - Jano a drugiej zwrotki nie ma.... ? - A ja na to - nie ma....
Józek - powiedział w iście prostofolkowy sposób - nie pierd.... :)))
No więc... nie wiele myśląc .... z głowy po pijaku podałem mu drugą zwrotkę... wymyśloną na szybko.... i oni to nagrali ... :)))
Myśląc że tak jest w oryginale.... a najlepsze jest to... że tą zwrotkę ... śpiewają już i muzyki na Podhalu :)))
Ja dowiedziałem się o śmierci Józka rano o 09.00 od Krzycha "Jurkiela" Jurkiewicza... byłem w szoku... tym bardziej że za parę dni byliśmy umówieni... Kiedyś powiedziałem wspominając Józka .... że się Jego gra tak Pon Bockowi spodobała, że go zabrał do siebie ... przez to piękne granie... ale jeszcze sobie kiedyś pogramy :)))
-
28 stycznia 2012, 16:06Byłem wtedy na tej Fieście. Przyjechaliśmy pierwszego dnia, a w zasadzie w nocy około 3, 4-tej i długo nie mogliśmy się dostać do obiektu, bo wszelkie wołanie i walenie w drzwi zagłuszały folkowe ryki.
Potem Józek się trochę sponiewierał i ponieważ zajmowaliśmy jeden pokój, gdy poszedł w nocy do kibla, wrócił i walnął się na moje wyro. Musiał to wszystko robić nie budząc się. Mnie zbudził nagły atak i wyniosłem się na łóżko Józka.
Rano gdy wstał, długo się drapał po kudłatej głowie i bijąc się w piersi, mógł przysięgać, że poszedł spać gdzie indziej.
Wspominam tu o tym, bo Józek miał melodię do spania i niech przytoczy anegdotkę o wyjeździe do Finlandii - Jacek Jakubowski!!!!
Co do tego piwa po koncercie, o którym Jachu wspomina, uleciało mi z pamięci kompletnie, ale sam koncert pamiętam - ależ wywarł wrażenie, a co najciekawsze, kto zgadnie, kto grał na perkusji? -
29 stycznia 2012, 13:06Yano a czy jest możliwość dotarcia do tego zapisu wideo? Może dałoby się go upublicznić?
-
14 lutego 2012, 13:55Kto grał na perkusji to chyba wiadomo.
Co do spania, to fakt, że Józek miał dryg, bo zdarzyło mu się nawet zasnąć na scenie. Na szczęście w bardzo niezobowiązujących warunkach :-)
....w nocy na Nocnej Fieście.... Już byliśmy trochę przykurzeni.. a Józek mi mówi - Jano a drugiej zwrotki nie ma.... ? - A ja na to - nie ma....
Józek - powiedział w iście prostofolkowy sposób - nie pierd.... :)))
No więc... nie wiele myśląc .... z głowy po pijaku podałem mu drugą zwrotkę... wymyśloną na szybko.... i oni to nagrali ... :)))
Myśląc że tak jest w oryginale.... a najlepsze jest to... że tą zwrotkę ... śpiewają już i muzyki na Podhalu :)))
Ja dowiedziałem się o śmierci Józka rano o 09.00 od Krzycha "Jurkiela" Jurkiewicza... byłem w szoku... tym bardziej że za parę dni byliśmy umówieni... Kiedyś powiedziałem wspominając Józka .... że się Jego gra tak Pon Bockowi spodobała, że go zabrał do siebie ... przez to piękne granie... ale jeszcze sobie kiedyś pogramy :)))