Mongolskie i polskie

Od organizatora z ostatniej chwili:
"z przyczyn logistycznych z konkursu o Złotą Fujarę
w ramach Dragon Folk Fest 3 wycofał się zespół Same Suki. W jego miejsce
grono finalistów uzupełnił duet Paszek/Abravesh".

Zdarza się, poprawki do programu w dziale "wydarzenia". Zapraszamy nieustająco do Poznania.

Skoro nie ma newsa o wynikach, to się pochwalimy - Złotą Fujarę otrzymał Lia Fáil! Dziękujemy Jury, dziękujemy też Publiczności, która bawiła się fantastycznie. Dragon to magiczne miejsce, a DFF to świetna, klimatyczna impreza. Można tam było naprawdę usłyszeć i zobaczyć bardzo wiele różnych trendów istniejących w polskim folku. Był folklor w wykonaniu Kapeli nieśmiertelnego Jana Gacy. Były dość ciekawe, acz jeszcze toporne eksperymenty na tradycyjnych, lecz niestety ginących pieśniach lokalnych w wykonaniu Inicjatywy Sentymentalnej. Powiew Orientu przyniosły melodie i pieśni tradycyjne z Iranu w wykonaniu polsko-irańskiego duetu Paszek/Abravesh. Na okrasę coś dla fanów klimatów celtyckich, czyli my - Lia Fáil. O innych atrakcjach, np. kulinarnych czy warsztatowych nawet nie wspomnę, bo musiałbym napisać cały artykuł. Generalnie rewelacja:)
Szczerze mówiąc nie spodziewaliśmy się takiej "rozpiętości klimatycznej" na tak niedużej przestrzeni, a gdy już impreza ruszyła, to wręcz się jej obawialiśmy, jednak magia Dragona potrafiła połączyć to wszystko w jeden, cudownie odjechany festiwal. Chwała jego Twórcom i Organizatorom!
I tylko żal, że musieliśmy się tak szybko zwijać po ogłoszeniu wyników (niestety - sprawy rodzinne). Na szczęście została nasza reprezentacja w postaci Michała i Kamila. Ponoć Dragon jeszcze stoi, zatem byli grzeczni;)
Tu kilka zdjęć z naszego występu:
https://www.facebook.com/media/set/?set=a.10150892923639130.429252.138262084129&type=1

POZDRAWIAMY!